Archiwum styczeń 2008


Szał organizacji:)
Autor: Panntarej | Kategorie: dobre dni 
29 stycznia 2008, 11:37

Od momentu ustalenia daty ślubu Szanowny Narzeczony i ja snujemy plany, wypisujemy pomysły, spieramy się listę gości, o koszty itd itp. :)

Mimo tych sporów cieszę się bardzo, że Szanowny Narzeczony uczestniczy ze mną w tych przygotowaniach:) Ze sam rozpoczyna temat, rzuca pomysłami... :)

Bałam się jak cholera, że będzie z boku i po prostu albo będzie na TAK  albo na NIE- bez większego zaangażowania.
Tak było w przypadku Aniołka, dlatego się bałam i jak narazie wychodzi na to, że nie miałam racji:)

Oby tylko nie zapeszyć!!! :)

 

ufff....kolejny miesiąc za mną
Autor: Panntarej
22 stycznia 2008, 14:48

Zaczynam wątpić, że czas leczy rany.... co miesiąc jest to samo a ostatnio z zwiększą siłą:(
Rany w serduchu i główce nie dawały mi spokoju przez pierwsze dni a rany fizyczne dały o sobie znać z mega siłą! Myślałam, że chociaż te fizyczne szybko się zagoją a tu dupa!:( ehhh....gdyby tylko udało mi się pohamować moje emocje w te dni! Jestem już po  i nie potrafię zrozumieć dlaczego mam tyle wątpliwości, tyle żalu, tyle pretensji do Szanownego narzeczonego podczas tych dni. No dlaczego?
Ty mnie nie kochasz!, nie zwracasz na mnie uwagi!, nie ma Cię gdy jesteś mi potrzebny!, itp a na sam koniec nie pamiętasz o Aniołku!! :( I po co to? Skoro gdy schodzę na ziemię wszystko wraca do normy?:(
Chciałabym cofnąć czas do 12go września!!! A nawet dalej- do końca lipca!!!
Byłoby zuuupełnie inaczej:(
Pomocy!:(

ufff....kolejny miesiąc za mną
Autor: Panntarej
22 stycznia 2008, 14:48

Zaczynam wątpić, że czas leczy rany.... co miesiąc jest to samo a ostatnio z zwiększą siłą:(
Rany w serduchu i główce nie dawały mi spokoju przez pierwsze dni a rany fizyczne dały o sobie znać z mega siłą! Myślałam, że chociaż te fizyczne szybko się zagoją a tu dupa!:( ehhh....gdyby tylko udało mi się pohamować moje emocje w te dni! Jestem już po  i nie potrafię zrozumieć dlaczego mam tyle wątpliwości, tyle żalu, tyle pretensji do Szanownego narzeczonego podczas tych dni. No dlaczego?
Ty mnie nie kochasz!, nie zwracasz na mnie uwagi!, nie ma Cię gdy jesteś mi potrzebny!, itp a na sam koniec nie pamiętasz o Aniołku!! :( I po co to? Skoro gdy schodzę na ziemię wszystko wraca do normy?:(
Chciałabym cofnąć czas do 12go września!!! A nawet dalej- do końca lipca!!!
Byłoby zuuupełnie inaczej:(
Pomocy!:(

ufff....kolejny miesiąc za mną
Autor: Panntarej
22 stycznia 2008, 14:48

Zaczynam wątpić, że czas leczy rany.... co miesiąc jest to samo a ostatnio z zwiększą siłą:(
Rany w serduchu i główce nie dawały mi spokoju przez pierwsze dni a rany fizyczne dały o sobie znać z mega siłą! Myślałam, że chociaż te fizyczne szybko się zagoją a tu dupa!:( ehhh....gdyby tylko udało mi się pohamować moje emocje w te dni! Jestem już po  i nie potrafię zrozumieć dlaczego mam tyle wątpliwości, tyle żalu, tyle pretensji do Szanownego narzeczonego podczas tych dni. No dlaczego?
Ty mnie nie kochasz!, nie zwracasz na mnie uwagi!, nie ma Cię gdy jesteś mi potrzebny!, itp a na sam koniec nie pamiętasz o Aniołku!! :( I po co to? Skoro gdy schodzę na ziemię wszystko wraca do normy?:(
Chciałabym cofnąć czas do 12go września!!! A nawet dalej- do końca lipca!!!
Byłoby zuuupełnie inaczej:(
Pomocy!:(

ufff....kolejny miesiąc za mną
Autor: Panntarej | Kategorie: złe dni 
22 stycznia 2008, 14:48

Zaczynam wątpić, że czas leczy rany.... co miesiąc jest to samo a ostatnio z większą siłą:(
Rany w serduchu i główce nie dawały mi spokoju przez pierwsze dni a rany fizyczne dały o sobie znać z mega siłą! Myślałam, że chociaż te fizyczne szybko się zagoją a tu dupa!:( ehhh....gdyby tylko udało mi się pohamować moje emocje w te dni! Jestem już po  i nie potrafię zrozumieć dlaczego mam tyle wątpliwości, tyle żalu, tyle pretensji do Szanownego Narzeczonego podczas tych dni. No dlaczego?
Ty mnie nie kochasz!, nie zwracasz na mnie uwagi!, nie ma Cię gdy jesteś mi potrzebny!, itp a na sam koniec: nie pamiętasz o Aniołku!! :( I po co to? Skoro gdy schodzę na ziemię wszystko wraca do normy?:(
Chciałabym cofnąć czas do września!!! A nawet dalej- do końca lipca!!!
Byłoby zuuupełnie inaczej:(
Pomocy!:(